Gdzie zjeść? Croque w Formidable
Formidable to niewielki lokal przy Schönhauser Allee (Berlin) serwujący tradycyjne francuskie Croque w podrasowanym niemieckim wydaniu. Bez zbędnego entrée powiem Wam prosto z mostu: tej buły trzeba spróbować, Croque w Formidable wymiata!
Francuskie określenie Croque do tej pory mówiło mi tyle, co definicja teorii strun z Wikipedii. Chwilę powęszyłem i okazało się, że ta dumna nazwa pochodzi od słowa „gryźć” lub „chrupać”, co rzeczywiście ma sens, ponieważ mamy tutaj do czynienia z odmianą doskonale nam znanej zapiekanki. Delikatne przerysowanie w typie „carpaccio z ogórka”, które w Polsce nazywamy z wszelkimi honorami mizerią. Francuska wersja zapiekanki różni się od polskiej tym, że składniki zapiekane są pomiędzy dwoma kromkami chleba w stylu popularnego sandwicha. Niemiecki Croque 2.0 to ewolucja od chleba do bagietki, gdzie zapiekana z dodatkami jest tylko dolna część.
Tyle kulinarnej teorii. Praktyka jest dużo ciekawsza i smaczniejsza, szczególnie w Formidable. Do wyboru mamy około 30 wariacji rzeczonej buły, od standardowych z salami, szynką i innymi równie nudnymi po prawdziwe bomby: Pulled Pork, BBQ Bacon Burger Style czy Gyros. Mój wybór padł na tę ostatnią.


Pierwsze wrażenie: buła jest duża! Warto o tym pamiętać podczas dokonywania zamówienia, ponieważ do wyboru mamy 3 opcje rozmiaru naszej zapiekanki: M, (16 cm), L (24 cm) i XL (32 cm). Cieszę się, że tym razem rozsądek wziął górę nad głodem i wybrałem „tylko” wielkość L, która to okazała się absolutnie wystarczająca do wykarmienia słusznych rozmiarów mnie. Myślę, że XL można umieścić w kategorii wyzwań i przedmiotu męskich zakładów.
Smak to totalna poezja! Bez francuskiej elegancji, ale za to z typowym niemieckim mięsnym przepychem, wyrazistym sosem i nieskrępowaniu w użyciu przypraw – rewelacja! Zapomnijcie o sztućcach, bułę łapiemy oburącz i rozkoszujemy się każdym wielkim gryzem. Food porn w najczystszej postaci, dokładnie to co samce alfa kochają.

N. nieco przerażona tym co dzieje się po przeciwnej stronie stołu postanowiła zamówić sałatkę Cezara. Czy tutaj może wydarzyć się cokolwiek zaskakującego? Otóż tak! Ku zdziwieniu obojga zamiast kurczaka w sałatce „pływały” sardele. Zaskakujący dodatek, który w smaku był całkiem ok, choć przyzwyczajenie do tradycyjnego wydania bierze górę i drugi raz byśmy jej nie zamówili.
Podsumowując, wybierając się do Formidable na Croque, zapiekankę czy bułę możecie być pewni, że z lokalu wyjdziecie najedzeni i w świetnym nastroju. To naprawdę smaczne miejsce na kulinarnej mapie Prenzlauer Berg, do którego z pewnością wrócimy. Wciąż czeka tam na mnie opcja Pulled Pork, a N. chętnie spróbowałaby Flammkuchen (naleśnika), którego podejrzała na sąsiednim stoliku. Polecamy!
